Poznałam małżeństwo, które jeżdżąc kiedyś po Portugalii pokochało obrazy zrobione ze szkła metodą fusingu. Szukali w Polsce osoby, która zrobiłaby coś takiego dla nich. Spotkaliśmy się kilka miesięcy temu i ja bardzo chętnie podjęłam się tego zadania. Miały być to obrazy z krajobrazem nadmorskim.
Powstanie takiej pracy poprzedzone jest wieloma etapami.
Najpierw jako pierwszy obraz powstał widok całkowicie wymyślony przez moich klientów :
Spodobał się, więc teraz jestem na etapie przygotowywania następnych trzech morskich widoków.
Tym razem inaczej do tego podeszłam. Najpierw zrobiłam wiele zdjęć, a następnie na ich podstawie kilka rysunków. Rysunki są specyficzne - służą dobraniu proporcji i kolorów. W fusingu nie ma miejsca na szczegóły. Są tu tylko kontury.
Teraz dobiorę kolory, zrobię rysunki w rozmiarze rzeczywistym (tutaj A 3), dotnę poszczególne elementy, ułożę na wstępnie wyspanej kolorami tafli elementy w innych kolorach. I strasznie się spocę :).
Wystarczy jeden fałszywy ruch i można zacząć od nowa !
Obraz nr 3 nawet nie doczekał się zdjęcia - klient kupił go prosto z pieca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz