Bornholm, jak wiadomo, szkłem stoi. Tutaj zaczęła się moja miłość i tutaj wracam. Buszuję po małych, położonych przy plaży, hutach i podglądam co słychać. W tym roku zrobiłam trochę zdjęć i podrzucam je na niniejszego bloga.
Glasrogeri.
To możliwe tylko poza naszym krajem - szklarze pracują w sandałach !!!
Pan z kolorowymi rękawami, to specjalista od dmuchania szkła.
Patrzę na niego i bardzo mu zazdroszczę tej umiejętności.
Artyści są w trakcie tworzenia tego wiszącego niebieskiego wazonika na zdjęciu poniżej.
Pernille Bulow.
Kolejna produkcja "dmuchańców", tym razem w Svaneke.
Te lampy bardzo mi się podobają, ale poza tym nic mnie nie zachwyciło.
Baltic Sea Glass.
To moje najnowsze odkrycie - duża, jak na warunki wyspy, produkcja szkła w różnych technikach. Pięknie położony "pogospodarski" obiekt, wysokie ceny.
Lili Glas Design.
Królowa szklanego fusingu nie pozwala robić zdjęć, więc jest tylko kilka z zewnątrz.
Oznaczenie parkingu dla psa :)
Tabliczka na furtce.
Victoria glas.
Duży sklep - niestety zdjęć brak.
Obrazy (takie jak powstają u mnie w pracowni) są w cenach 700 - 6000 zł.